Rajd Motocyklowy FATIMA 2017

W sobotę wieczorem szczęśliwie zakończyliśmy Rajd Motocyklowy FATIMA 2017.

Wróciliśmy wszyscy zdrowi, choć fizycznie trochę zmęczeni trzema tygodniami podróżowania. Cieszymy się z realizacji założonego planu odwiedzenia oprócz Fatimy innych Sanktuariów Maryjnych i miejsc związanych z relikwiami po Jezusie Chrystusie, jak Tunika w którą był odziany w dniu ukrzyżowania, Chusta, którą miał na głowie złożony w grobie oraz Całun, którym był okryty.
Dotarliśmy do krańców naszego kontynentu najdalej wysuniętych na zachód (Cabo da Roca) i na południe (Punta de Tarifa). Kąpaliśmy się w odstępie kilku minut w Morzu Śródziemnym i Oceanie Atlantyckim. Zwiedziliśmy przepiękny Gibraltar i miejsce związane z tragiczną śmiercią gen. Władysława Sikorskiego. Zobaczyliśmy przepiękną, największą na świecie, bazylikę gotycką w Sevilli, do której wielu z nas chciało by powrócić na dłużej.Byliśmy pod wrażeniem największego dzieła życia architekta Antonio Gaudiego – bazyliki Sagrada Familia w Barcelonie. Podobnej budowli nie ma nigdzie na świecie. Gra świateł wewnątrz nie ma sobie równych. Jej budowa trwa już od roku 1882 i ma zostać ukończona 100 lat po śmierci autora projektu w 2026 roku. Budowa jest finansowana tylko z biletów zwiedzających. Taka była wola Gaudiego, aby nie finansować budowy ze środków publicznych.
Przejechaliśmy różnymi przepięknymi drogami Pirenejów i Alp z kultową przełęczą Stelvio (2860 mpm.) z niezliczoną ilością „agrawek”  położną w Alpach włoskich.Myślę, że ta wyprawa pozostanie długo w naszych pamięciach dając nam napęd do codziennego działania i modlitwy.