IV rajd poświęcony Powstańcom Wielkopolskim

27 grudnia 1918 r. rozpoczęło się zwycięskie Powstanie Wielkopolskie, celem którego było przyłączenie Wielkopolski do odradzającej się Rzeczypospolitej Polskiej. Powstanie wybuchło na ulicach Poznania po przyjeździe pianisty Ignacego Paderewskiego i rozpowszechniło się na poszczególne miejscowości Wielkopolski, skierowano było przeciwko Niemcom, które mimo porażki w pierwszej wojnie światowej nie wycofywały swoje wojska z polskiej ziemi. To budziło obawę o pozostanie tego regionu w granicach Niemiec. W wyniku zbrojnej walki do 15 stycznia była wyzwolona praktycznie cała Wielkopolska. 16 lutego został zawarty rozejm w Trewirze, ale potyczki jeszcze trwały do czerwca 1919 r. Traktat Wersalski potwierdził włączenie Wielkopolski do Państwa Polskiego.

W poszczególnych miejscowościach Wielkopolski podczas powstania trwały zacięte i krwawe walki. W Szamocinie, Chmielnikach, Grojcu Wielkim, Inowrocławiu, Łomnicy, Rawiczu, Kopanicy, Radwankach, Chodzieży, Paterkach, Sarnowie oraz wielu innych miastach i wsiach są miejsca związane z bitwami oraz potyczkami powstańców o zachodnie granice odradzającej się Polski. Dowódcami powstania byli gen. bryg. Stanisław Taczak, gen. broni Józef Dowbor-Muśnicki, a także miejscowi aktywiści. Straty powstańcze – to blisko 2,5 tys. zabitych oraz blisko 6 tys. rannych.

Motocyklowe Stowarzyszenie Pomocy Polakom za Granicą Wschód Zachód z Grodziska Wielkopolskiego po raz czwarty zorganizowało Rajd poświęcony Powstańcom Wielkopolskim. Ponieważ miejsc pamięci Powstania Wielkopolskiego jest dużo, postanowiono każdego roku odwiedzać kolejne miejsca walk oraz mogiły powstańców, upamiętniając ich bohaterstwo oraz zastanawiając się nad przyczynami oraz składnikami zwycięstwa Powstania Wielkopolskiego 1918-1919 r.

IV rajd poświęcony Powstaniu Wielkopolskiemu odbył się w dniach 15 – 17 października 2021 r.

Uczestnicy rajdu zjechali się z różnych miast oraz wsi Polski do gościnnego Dworku Róża Poraja w Budzijewie. Przy kolacji zostały omówione plany rajdu. Byli obecni także motocykliści z Rajdu Katyńskiego. Duchownym przewodnikiem rajdu został ks. Kan Krzysztof Miękina, który 20 lat wspierał wiernych w Miorach na Białorusi, a w związku z represjami zmuszony był opuścić Białoruś.

Trasa tegorocznego rajdu mieściła się w trójkącie Rogoźno – Chodzież – Wągrowiec. Pierwszy przystanek rajdu – to cmentarz w Rogoźnie, gdzie znajduje się zbiorowa mogiła powstańców wielkopolskich. Po wprowadzeniu sztandaru Stowarzyszenia Wschód-Zachód przez poczet motocyklistów przy grobie został złożony wieniec oraz zapalone znicze. Ksiądz Krzysztof przewodniczył wspólnej modlitwie za poległych powstańców, potem wszyscy odśpiewali Hymn Polski.

Także uroczyście przebiegał ceremoniał na cmentarzu w Budzyniu, gdzie przybyli przedstawiciele miejscowej władzy, którzy również brali udział we wspólnym śpiewaniu Roty i zaprosili delegację rajdu do Izby Pamięci Ziemi Budzyńskiej. Tam dyrektorka Muzeum przybliżyła miejscowe wydarzenia z okresu walki o niepodległość Polski podczas powstania.

Bracia Antoni i Wiktor Skotarczakowie stali na czele powstańców. 5 stycznia 1919 r. Budzyń został wyzwolony. Niemcy kilkakrotnie spróbowali odbić Budzyń, ale także bezskutecznie. W wyniku walk powstańcy z dowódcą Leonem Napieckiem zdobyli samochód pancerny wyposażony w ciężkie karabiny maszynowe.

Motocykliści odwiedzili także muzeum motoryzacji w Budzyniu, gdzie zobaczyli kopię samochodu pancernego, zdobytego podczas potyczki na wzgórzu Okręglik przez powstańców, dowodził którym Leon Napiecek. Samochód ten był później wykorzystywany w walkach powstańczych oraz wojnie polsko-bolszewickiej, także powstaniu śląskim, a Leon Napiecek został odznaczony orderem Virtuti Militari.

Droga rajdowców szła także do Chodzieży, gdzie na cmentarzu znajduje się zbiorowa mogiła  miejscowych patriotów, którzy oddali swoje życie za niepodległość Polski. Tutaj 8 stycznia 1919 r. rozpoczęła się bitwa o Chodzież. Powstańcy zaatakowali niemieckie wojska z kilku stron, nadciągały się cały czas posiłki z pobliskich miejscowości. Niemcy wycofali się w kierunku dworca kolejowego, żeby pociągiem uciec do Piły. Bitwa przy dworcu zakończyła się zwycięstwem powstańców, miasto zostało wyzwolono od niemieckich wojsk.

Rajdowcy uczcili pamięć powstańców, złożyli wieniec i zapalili znicze, pomodlili się przy ich mogile. W Chodzieży w centrum miasta znajduje się także tablica poświęcona powstańcowi Józefowi Raczkowskiemu – dowódcy chodzieskiego oddziału straży ludowej, śmiertelnie rannego w bitwie przy dworcu kolejowym, a także Pomnik Wdzięczności za Wolność. Te miejsca pamięci też zostały uczczone przez motocyklistów ze Stowarzyszenia.

Jednym z ważnych miejsc na Szlaku Powstania Wielkopolskiego na ziemi chodzieskiej jest most na Noteci koło Szamocina. Tutaj na miejscu akcji pod dowództwem porucznika Włodzimierza Kowalskiego odbicia mostu 10 stycznia 1919 r. i jego spaleniem w celu niedopuszczenia przemieszczenia wojsk niemieckich wdzięczni potomkowie postawili dwa kamienie upamiętniające to wydarzenie.

Dalsza trasa rajdu przebiegała przez Wągrowiec. Tutaj w zabytkowym kościele pw. Wniebowzięcia NMP odbyła się Msza Święta w intencji powstańców wielkopolskich z ceremoniałem wniesienia sztandaru Motocyklowego Stowarzyszenia Pomocy Polakom za Granicą Wschód – Zachód im. Rotmistrza Witolda Pileckiego.

Następnego dna rajdowcy odwiedzili kościół pw. Świętego Wojciecha oraz kamień Św. Wojciecha znajdujący się nieopodal kościoła.

Na zakończenie rajdu członek Stowarzyszenia Zdzisław Serwatka zaprosił uczestników rajdu na zwiedzanie S z o.o. Serpol-Cosmetics, prezesem zarządu której jest. Firma produkuje kosmetyki. Wycieczka po salach produkcji oraz pakowania produktów firmy okazała się bardzo ciekawym doświadczeniem poznania sukcesu Polaka z Wielkopolski, który stworzył praktycznie samowystarczający proces produkcyjny i zatrudnia 600 osób. Wszyscy uczestnicy rajdu dostali prezenty w postaci kosmetyków firmy.

Tym współczesnym akcentem sukcesu wielkopolanina może być podsumowany Rajd Stowarzyszenia poświęcony Powstaniu Wielkopolskiemu.

Dbajmy o Polskę, o ludzi obok nas, dbajmy o siebie. Niechaj naszym hasłem pozostanie – Bóg, Honor, Ojczyzna!

Anna Paniszewa,

uczestniczka rajdu